🎈 A Kto Umarl Ten Nie Zyje Mem

„Kto się boi krindżu, ten się boi życia" – brzmi wielka maksyma, o której myślę za każdym razem, kiedy z ust wyrywa mi się coś żenującego. Kiedy wpuszczam hydraulika do łazienki i widzę, że na pralce pysznią się moje wczorajsze majtki. Oficjalnie producent pewnie nie wycofa się ze wsparcia jeszcze przez jakiś czas, ale powiedzmy sobie szczerze – będzie już tylko gorzej. Na E3 po Kinect nie było wiele śladu, a na trwającym właśnie Gamescomie w ogóle się o nim nie mówi (inna sprawa, że Microsoft w ogóle nie organizuje konferencji w Kolonii). Co się stało? Peja - Niech żyje ten, kto nie umarł lyrics. Wasza wysokość, Zamach Zorganizowali zamach na Waszą wysokość Prowokacja? Sukinsyny Prowokacja Sukinsynu [Zwrotka 1] Krytykować mainstream do głowy by wam nie przyszło Nawet gdyby na spacerniak wyprowadził mnie sam Rick Ross Chuj z zasadami, ręka rękę myje wszystko to Jeden walki pic często zalatuje fikcją Tanie disco, byle się Gdy śmierć osoby nastąpiła niedawno, to sen ten będzie wyrazem tęsknoty za nią. Ojciec widziany we śnie to znak, że szukacie wsparcie lub pocieszenia u swojego autorytetu z dzieciństwa. Być może zmagacie się z jakimiś problemami i podświadomie czujecie, że ojciec byłby właściwą osobą, która mogłaby Wam pomóc. Character Information: Name: Kto Umarl Ten Nie Zyje : Sex: male: Profession: Master Sorcerer: Level: 15: Task Points: 0: Residence: Elysium: Balance: 0 gold coins -Kto jest na tym zdjęciu? -Ja -I kto jeszcze? -Król Sihanouk. On zginął na wojnie. No nie… Nie na wojnie. Zmarł dokładnie rok temu 15.10.2012 w wieku 89 lat. Mieszkaliśmy wówczas w Kampong Chnang i o królu wiedziałam tyle, że ma wielki szacunek wśród ludu khmerskiego, że był doskonałym dyplomatą i nawet Pol Pot nie… Taivaallisten Siipien Alla - Lyijykomppania zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Taivaallisten Siipien Alla. Mirki siedze wlasnie sobie na nocce w pracy, i tak sobie mysle, ze wszystko w zyciu mi sie "samo" ulozylo. Mam 30lat, "ciepla posadke", zarabiam wiecej niz potrzebuje, zaraz przeprowadzam sie do domu, a w zasadzie to nigdy do tego nie dazylem, poprostu tak wyszlo. "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" ks. Jan Twardowski Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 20 listopada 2023 r. zmarła w wieku 88 lat Barbara Zawadka Nabożeństwo żałobne odbędzie się w Dorota Stachowiak 24.11.2023 JGwi. ZACZNIJCIE PROWADZIĆ TE SWOJE ZASRANE PSY NA SMYCZY. Boże. W tym kraju zawsze musi dojść do tragedii, inaczej powie ci taka, że przecież nic się nie stało! To nic, że mój pies znowu nie będzie umiał przejść obok innego, i to nic, że prawie mi go zagryzł. #gdynia #sopot #trojmiasto #psy Rewolucja która wywołało pojawienie się iPhona, przetoczyła się przez firmy z sektora komórkowego niczym potężne tsunami. Szczególnie mocno oberwały największe i najbezpieczniej czujące się na rynku firmy, z wydawałoby się niezniszczalną Nokią na czele. Wcześniej na dno poszli dwaj duzi gracze rynku biznesowego i czołowi producenci ówczesnych smartfonów, BlackBerry oraz Palm. Dziś stare marki powracają na rynek, Nokia dzięki fińskiemu HMD, BlackBerry dzięki chińskiemu TCL Corp. I właśnie ta druga firma przywróci niedługo na rynek markę Palm, której losy ciekawie splotły się z drogą Apple za sprawą Jony'ego Rubinsteina. I ten splot chciałbym wam przybliżyć. Palm był jedną z najbardziej innowacyjnych firm, która rozruszała rynek PDA, w czasie w którym Apple wycofało z niego Newtona. Wspólnie z Nokią i jej Communicatorami, BlackBerry czy sprzętami PocketPC rozwijali kolejne generacje inteligentnych asystentów i smartfonów. Na ich pozycje w 2007 r. uderzyło Apple dzierżąc przełomowego iPhona w ręku. Palm próbował nawiązać z nim walkę przy pomocy webOS i nowych smartfonów serii Pre, opracowanych pod kierunkiem byłego pracownika Apple, Jona Rubinsteina. Dodajmy, nie byle jakiego pracownika, ten pan był jednym z głównych twórców iMaca G3, PowerMaców G4 i G5 oraz iPoda. Ze względu na rolę jaką odegrał przy tworzeniu tego ostatniego, zyskał nawet przydomek „Podfather”. Gdy zaczął być w Apple marginalizowany, na korzyść młodszych inżynierów, zdecydował się odejść właśnie do Palma. Zakończyło się to awanturą z Jobsem i końcem ich wieloletniej przyjaźni. Rubinstein wprowadził Palma Pre na rynek w 2009 r., dwa lata po debiucie iPhona. Smartfon zaprojektowano w taki sposób, żeby współpracował z iTunes udając produkt Apple i synchronizował się z nim bez żadnych dodatkowych narzędzi. Doprowadziło to do błyskawicznie do wojny pomiędzy tymi firmami, Apple w kolejnych update’ach odcinało Palma od iTunes, a ten drugi po chwili przywracał tę funkcjonalność. Ostatecznie Apple odcięło Pre całkowicie, a cała ta huśtawka tylko wymęczyła użytkowników. Sam sprzęt był wykonany znacznie gorzej od iPhona, trapiły go problemy z fizyczną klawiaturą czy mechanizmem slidera. Ale jednocześnie webOS miał bardzo duży potencjał. Obsługa gestami była prosta i bardziej zaawansowana niż w iOS, organizacja systemu była dobrze przemyślana. Co oczywiste, do wojny o iTunes dołączyła kolejna, w której Apple oskarżał Palma o wykorzystanie w webOS rozwiązań z iOS. Palm twardo odpowiadał, że na każdą rzecz mają papiery w postaci patentów z czasów palmOS. Na swoje nieszczęście firma zaniedbała to, co jest najważniejszym elementem nowego, smartfonowego świata. Palm początkowo ograniczył liczbę programistów którzy mogli tworzyć aplikacje na webOS. Gdy zdecydowali się otworzyć platformę, z opóźnieniem wprowadzili system pozwalający twórcom zarabiać. To, w połączeniu ze słabą sprzedażą (wyłączność otrzymał Sprint) i problemami sprzętowymi spowodowało, że programiści delikatnie mówiąc nie rzucili się na webOS. El Dorado było w App Store a nie na kiepsko startującej platformie. Pierwszy raz mogliśmy na większą skalę zaobserwować spiralę, która następnie wykończyła BlackBerry OS i Windows Mobile. Brak aplikacji zmniejszał zainteresowanie klientów, w efekcie ilość słuchawek nie rosła wystarczająco lub wręcz spadała, co powodowało dalszy odpływ deweloperów, który zmniejszał ilość aplikacji i tu patrz punkt pierwszy. Tym sposobem Apple i Jobs już w 2010 r. mogli powiesić logo Palma na ścianie z trofeami ustrzelonymi przez iPhona. Była to pierwsza duża ofiara. Palm został co prawda wchłonięty przez HP, który odnośnie webOS miał gigantyczne plany, ale te szybko skończyły się gigantyczną porażką. Dziś, pozostałością po firmie jest webOS pracujący w części sprzętu produkowanego przez LG. Na ścianie ofiar iPhona, Palm wisi dziś w doborowym towarzystwie, razem z BlackBerry, Nokią, Motorolą czy Microsoftem, ale to raczej marne pocieszenia dla twórców firmy i Jony Rubinsteina. Czy jest szansa, że nowy Palm nawiąże do dawnych tradycji? Raczej nie. Jak ujawniły dokumenty Federalnej Komisji Łączności (FCC) oraz WiFi Alliance niedługo zostanie zaprezentowany smartfon Palm o enigmatycznym oznaczeniu PVG100. Wiadomo, że będzie pracował pod kontrolą Androida Oreo i używał pasma 2,4 Ghz. Brak 5 Ghz oznacza, że będzie to tani smartfon, próbujący wykorzystać znaną nazwę do stworzenia budżetowej linii smartfonów, która na sentymencie otrzyma w mediach darmową kampanię reklamową. W podobny sposób nowa Nokia zagrała wprowadzając nową 3310. Choć patrząc na zdjęcia do których dotarł serwis Android Police, nawet to może się nie udać. Jeśli wyciek pokazuje prawdziwy wygląd nowego Palma, to jest przykry i ponury żart z, jakby nie patrzeć, zasłużonej marki. Jeżeli to wszystko się potwierdzi, będzie mi trochę przykro. Palm to marka, która zasługuje albo na drogę wytyczoną dla BlackBerry, gdzie Chińczycy próbują nawiązywać do silnych tradycji marki albo pozostawienie go w spokoju w technologicznym grobie, do którego posłał go iPhone i błędy kierownictwa firmy. Zdjęcia: SmartPhoneBlogging, Wikipedia : GlobalX, Digital Trends, Android Police Na zdj. kadr z filmu „Psy”, reż. Władysław Pasikowski Ktoś się rodzi księdzem, ktoś kurwą, a ktoś inny złodziejem. Czasami ma to dobre strony, bo się można poznać. Franciszek „Franz” Maurer, „Psy” Zawsze uważałam, że musi istnieć chociaż jeden powód, dla którego warto by kochać Toruń, i to musi być coś więcej, niż taki zwykły piernik. No i to jest na przykład fakt, że urodził się tam Bogusław Linda. I dzisiaj ma urodziny, sześćdziesiąte drugie, i ja bym bardzo chciała, żeby wszystkie kolejne spędzał już ze mną. Ale nie mówcie o tym mojej mamie, ona bardzo nie lubi starszych. Jakkolwiek, z okazji urodzin, najlepsze cytaty z najlepszych „Psów”. Bo to nie jest tak, że tylko co tu będę tak sam siedział i bo to zła kobieta była. W warstwie dialogowej to bardzo uroczy film, tym bardziej, że dużo tam klną. I nie pytaj, dlaczego. W imię zasad, skurwysynu. Filmowe cytaty Bogusława Lindy Franz: Pierdolisz. Olo: Nie, przysięgam ci, mówię prawdę, Franz. Franz: Pierdolisz moją kobietę. Kobieta z komisji: Czy jest pan gotów stać na straży porządku prawnego, odnowionej, demokratycznej Rzeczpospolitej Polskiej? Franz: Bezapelacyjnie, do samego końca. Mojego lub jej. Franz: Olo, czujesz? Olo: Tak, ale to nie gówno, to padlina. Jak taki zaczyna od kapowania, to na czym skończy? Franz: Na Powązkach. Franz: Myślę, że jesteś niezła dupa i chcesz mnie bardzo. Przyznaj się. Kobieta: Proszę przestać, bo wezwę policję. Franz: To ja jestem policja! Niemiec: A pański kolega? Nie powie nam nic wesołego? Wspólnik Grossa: Deutschland, Deutschland über alles! Barański: Myślisz, że nie kłamał? Gross: Z akumulatorem na jajach jeszcze nikt nie kłamał. Nowy: My psy, musimy się trzymać razem. Franz, będę za ciebie robił porządek. Franz: Wiem. Mnie zamieć na osobną stertę. Franz: Do szkoły trzeba by cię posłać. Angela: Znów mnie wszyscy będą pierdolić. Franz: No, to jest argument przeciwko szkole. Kobieta: Jesteście ze schroniska dla zwierząt? Wawro: No, pensjonariuszami. Angela: Dlaczego ona cię zostawiła? Franz: Moja żona? Bo to suka była, mówiłem ci.

a kto umarl ten nie zyje mem