🐹 Znęcanie Psychiczne Nad Dzieckiem Przez Matkę

Kodeks karny penalizuje w art. 207 § 1 znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad dzieckiem. Przepis ten przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku szczególnego okrucieństwa od roku do 10 lat. Kwestię znęcania się psychiczne o i fizycznego jako przestępstwo opracowaliśmy już TUTAJ. – Chociaż słowo przemoc zazwyczaj kojarzy się z przemocą fizyczną, przemoc emocjonalna to znęcanie się nad kimś w sposób, który może powodować traumę. Cole zauważa, że może to obejmować gaslighting, znęcanie się lub bycie protekcjonalnym. – Takie zachowanie sprawia, że ktoś czuje się bezwartościowy albo niewystarczający. Znęcanie się nad dzieckiem. Żadne z rodziców nie przyznaje się do winy - Nigdy nie uderzyłam dzieci. To moje wyczekane skarby - wyjaśniała w śledztwie oskarżona 37-latka. Alienacja rodzicielska to manipulacja dzieckiem przez matkę lub ojca, której celem jest odsunięcie małoletniego – zarówno w sferze psychicznej, jak i w ujęciu fizycznym – od drugiego rodzica. Jej (nie)zamierzonym skutkiem są takie objawy, jak pogorszenie nastroju dziecka, zniechęcenie do podejmowania ulubionych aktywności Areszt dla matki i jej partnera za znęcanie się nad dziećmi (fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk) Na trzy miesiące do aresztu decyzją sądu w Gnieźnie (wielkopolskie) trafiła 32-latka oraz jej 49-letni partner podejrzani o znęcanie się nad dwójką dzieci. Podczas interwencji zarówno kobieta jak i mężczyzna byli pijani. Podejrzanym może RE: Znęcanie się nad matką i rodzeństwem jeśli chcesz złożyć pozew o nękanie psychiczne i fizyczne, składasz pismo do sądu do wydziału karnego. wzór takiego pisma znajdziesz w necie, wygooglaj sobie wzory pism, pozwów itp. Dzień dobry, Pomoc mogą Państwo uzyskać w Ośrodku Interwencji Kryzysowej. Mgr Violetta Ruksza Psycholog , Gdańsk. 82 poziom zaufania. to rozległy i wielowątkowy temat.odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY (moża też pracowac na skypie).pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza. Krzyki, szarpanie i zaklejanie ust taśmą – to tylko niektóre z praktyk, jakimi mieli być poddawani czteroletni wychowankowie niepublicznego przedszkola w Łukowie. Placówkę prowadzą Seryjni mordercy najczęściej wybierają sobie ofiary słabe, nad którymi mogą łatwo sprawować kontrolę. Czasami można zauważyć, że interesuje ich określony „typ” osób, np. kobiety przypominające ich matkę. Czyny sadystyczne niejednokrotnie mają być zemstą za krzywdy doznane w dzieciństwie. 0ChQwf. Witam serdecznie, Jeśli dziecku dzieje się krzywda to ma Pani obowiązek zgłosić to odpowiednim organom. Może Pani na przykład zadzwonić na policję - rozumiem, że chce Pani pozostać anonimowa, może więc Pani odmówić złożenia swoich danych osobowych. Policjant ma obowiązek przyjąć nawet anonimowe zgłoszenie. Druga możliwość to telefon do Ogólnopolskiego Pogotowia Ofiar Przemocy w Rodzinie (Niebieska Linia, nr 22 668 70 00), tam specjaliście będą wiedzieli, co dalej robić z tą sprawą. Poza tym na stronie internetowej niebieskiej linii znajdzie Panie dane kontaktowe instytucji z Pani okolicy, które pomagają świadkom przemocy w rodzinie. Pozdrawiam Znęcanie się fizyczne lub psychiczne nad osobą bliską Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu karnego ( Zgodnie z treścią art. 207 § 1 „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. Istotny dla Pani babci jest fakt, iż zachowanie syna i jego małżonki w mojej ocenie jest zachowaniem innym aniżeli zwyczajne znieważanie. Kiedy zachowanie względem innej osoby można uznać za znęcanie się? O uznaniu za „znęcanie się” zachowania sprawiającego cierpienie psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Powszechnie przyjętym jest, iż za znęcanie się nie może być uznane zachowanie sprawcy, które nie powoduje u pokrzywdzonego poważnego cierpienia moralnego, ani w sytuacji gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego „znęcania się”. Innymi słowy, aby można było pociągnąć syna babci i jego małżonkę do odpowiedzialności karnej, musiałaby ona doznać cierpienia moralnego, tj. być w poczuciu przygnębienia, troski, smutku, zaniżonej samooceny, braku wiary we własne możliwości. W piśmiennictwie oraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego pod pojęciem znęcania się rozumie się zachowanie polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub cierpień moralnych. Mogą to być działania powtarzające się lub jednorazowe, charakteryzujące się intensywnością i rozciągłością w czasie (zob. A. Marek, Kodeks..., s. 394; także wyrok SN z 30 sierpnia 1971 r., I KR 149/71). O uznaniu danego czynu za znęcanie się mają decydować przesłanki o charakterze obiektywnym, a nie subiektywne odczucia pokrzywdzonego. Na takie znaczenie tego znamienia wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 6 sierpnia 1996 r., sygn. WR 102/96, stwierdzając, że: „istota przestępstwa określonego w art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 § 1 polega na jakościowo innym zachowaniu się sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności osoby pokrzywdzonej. O uznaniu za »znęcanie się« zachowania sprawiającego ból fizyczny lub »dotkliwe cierpienia moralne ofiary« powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonej. Pewne jest to, że za »znęcanie się« w rozumieniu art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 § 1 nie można uznać zachowania się sprawcy, które nie powoduje u ofiary »poważnego bólu fizycznego lub cierpienia moralnego«, ani sytuacji, gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego »znęcania się«. (...) Przez »znęcanie się« w rozumieniu art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 należy rozumieć także umyślne zachowanie się sprawcy, które polega na intensywnym i dotkliwym naruszeniu nietykalności fizycznej lub zadawaniu cierpień moralnych osobie pokrzywdzonej w celu jej udręczenia, poniżenia lub dokuczenia albo wyrządzenia jej innej przykrości, bez względu na rodzaj pobudek”. Przemoc w domu - jak udowodnić znęcanie fizyczne i psychiczne? Pragnę zwrócić uwagę na fakt, iż znęcanie występuje wówczas, gdyby zachowanie syna babci i jego małżonki było działaniem powtarzającym się. Z treści pytania wynika, iż z takowym działaniem mamy do czynienia. Z treści Pani pytania nie wynika nadto, jakoby babcia dysponowała jakimkolwiek dowodem, że syn i jego małżonka znęca się nad nią psychicznie. Bardzo często w tego rodzaju sprawach zeznają świadkowie, którzy nie są naocznymi świadkami zdarzenia, lecz pośrednimi – przez włączony telefon na bieżąco nasłuchują jak wygląda sytuacja w domu, a następnie opis zdarzenia jest przenoszony na papier. Proszę zauważyć, iż sąsiedzi, choć oficjalnie mogą niczego nie słyszeć, mogą dysponować wiedzą na temat sytuacji Pani babci. Groźby pozbawienia życia kierowane do innej osoby Wskazuje Pani nadto, jak w kierunku babci kierowane są groźby pozbawienia życia. Nie ulega wątpliwości, iż zachowanie syna i jego małżonki, w powiązaniu ze znęcaniem psychicznym, może zmierzać do śmierci Pani babci i przejęcia mieszkania. Groźbę karalną stanowi zapowiedź popełnienia przestępstwa na szkodę osoby, która jest adresatem takiej groźby lub osoby jej najbliższej w rozumieniu art. 115 § 12 Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 1987 r., sygn. akt I KR 225/87 nie ma przy tym znaczenie forma wyartykułowania groźby. Może być ona wyrażona nie tylko słownie, ale także przez każde zachowanie się sprawcy, które w sposób niebudzący wątpliwości uzewnętrznia groźbę popełnienia przestępstwa. Może to być pismo, gest, wyraz twarzy i każde inne zachowanie, które w sposób ewidentny i zrozumiały dla pokrzywdzonego wyraża swoją treść intelektualną. Istotnym z punktu widzenia interesu Pani babci jest fakt, iż dla bytu niniejszego przestępstwa nie jest konieczne stwierdzenie obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby. Innymi słowy nie jest ważne czy sprawca miał rzeczywisty zamiar spełnienia, ani też czy miał faktycznie możliwości jej spełnienia, jak również i to, w jakim faktycznie celu sprawca wyraża groźbę. Sąd Najwyższy wielokrotnie w swoich orzeczeniach dawał wyraz, iż ważny jedynie jest subiektywny odbiór tej groźby u pokrzywdzonego, tj. to, czy faktycznie wzbudziła ona u niego obawę spełnienia, czy wywołała uczucie strachu lub zagrożenia (zob. wyrok SN z 27 kwietnia 1990 r., IV KR 69/90,; wyrok SA w Lublinie z 11 października 2005 r., II AKa 233/2005). Właściwość sądu w sprawach o znęcanie się Miejscowo właściwy do rozpoznania sprawy jest sąd, w którego okręgu popełniono przestępstwo. W przedmiotowej sprawie miejscem popełnienia przestępstwa jest, jak mniemam, dom, w którym zamieszkuje Pani babcia. Zanim jednak sprawa trafi do sądu (o ile trafi) zasadnym jest złożenie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 i art. 190 Niezwykle istotną rolę w takim postępowaniu będą odgrywały dowody z osobowych źródeł dowodowych (tj. świadkowie). Od strony przedmiotowej pojęcie znęcania się oznacza zachowanie z czynności pojedynczych, które razem wzięte prowadzą do naruszenia takich dóbr jak np. zdrowie, wolność osobistą, cześć, mienie. Całe to postępowanie w sprawie ww. czynu, określa się całościowo jako znęcanie się. Nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym Jednym ze środków karnych, o których mowa w art. 39 jest nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym. Zgodnie z art. 41a który określa zasady orzekania ww. środka karnego: „Art. 41a. § 1. Sąd może orzec obowiązek powstrzymania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, zakaz kontaktowania się z określonymi osobami, zakaz zbliżania się do określonych osób, zakaz opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu lub nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym w razie skazania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego lub inne przestępstwo przeciwko wolności oraz w razie skazania za umyślne przestępstwo z użyciem przemocy, w tym przemocy przeciwko osobie najbliższej; obowiązek lub zakaz może być połączony z obowiązkiem zgłaszania się do Policji lub innego wyznaczonego organu w określonych odstępach czasu. § 2. Sąd orzeka obowiązek powstrzymania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, zakaz kontaktowania się z określonymi osobami, zakaz zbliżania się do określonych osób, zakaz opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu lub nakaz opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym w razie skazania na karę pozbawienia wolności bez warunkowego zawieszenia jej wykonania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego; obowiązek lub zakaz może być połączony z obowiązkiem zgłaszania się do Policji lub innego wyznaczonego organu w określonych odstępach czasu. § 3. Sąd może orzec obowiązek powstrzymania się od przebywania w określonych środowiskach lub miejscach, zakaz kontaktowania się z określonymi osobami, zakaz zbliżania się do określonych osób lub zakaz opuszczania określonego miejsca pobytu bez zgody sądu na zawsze w razie ponownego skazania sprawcy w warunkach określonych w § 2. § 4. Orzekając zakaz zbliżania się do określonych osób, sąd wskazuje odległość od osób chronionych, którą skazany obowiązany jest zachować.” Niezwykle trudno jest określić czasokres takiego postępowania, albowiem w znacznym stopniu jest to uzależnione od wielkości jednostki policji (prokuratury), która będzie prowadziła dochodzenie. Zgodne z art. 325i § 1 dochodzenie powinno być ukończone w ciągu 2 miesięcy. Prokurator może przedłużyć ten okres do 3 miesięcy, a w wypadkach szczególnie uzasadnionych – na dalszy czas oznaczony. Reasumując, w chwili obecnej Pani jako wnuczka może wysłać pismo do syna babci i jego małżonki, w którym zostanie wskazane, że ich zachowanie może wypełniać znamiona czynów, o których mowa w art. 207 § 1 jak i 190 § 1 Pismo takie winno wskazywać konsekwencje takiego zachowania i możliwość orzeczenia wobec nich środka karnego w postaci nakazu opuszczenia lokalu (nikt nie będzie brał pod uwagę, że nieruchomość wcześniej była babci). Jeżeli wezwanie nie będzie skuteczne, wówczas zasadnym jest zawiadomienie policji o możliwości popełnienia przestępstwa. Jeżeli chodzi o wymeldowanie, to nie dysponuję informacją, czy Pani babcia jest wyłącznym właścicielem mieszkania, czy była zawierana umowa najmu, użyczenia. Ta wiedza dopiero umożliwiałaby rozwinięcie tematu w tym aspekcie. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zwanego dalej oraz przepisy Kodeksu karnego – w skrócie Zgodnie z treścią art. 207 § 1 „kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”. O uznaniu za „znęcanie się” zachowania sprawiającego cierpienie psychiczne ofiary powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonego. Powszechnie przyjęte jest, iż za znęcanie się nie może być uznane zachowanie sprawcy, które nie powoduje u pokrzywdzonego poważnego cierpienia moralnego, ani w sytuacji, gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego „znęcania się”. W piśmiennictwie oraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego pod pojęciem znęcania się rozumie się zachowanie polegające na umyślnym zadawaniu bólu fizycznego lub cierpień moralnych. Mogą to być działania powtarzające się lub jednorazowe, charakteryzujące się intensywnością i rozciągłością w czasie (zob. A. Marek, Kodeks…, s. 394; także wyrok SN z 30 sierpnia 1971 r., sygn. akt I KR 149/71). Pragnę zwrócić uwagę na fakt, iż znęcanie występuje wówczas gdyby zachowanie Pani siostry byłoby działaniem powtarzającym się. Mając na uwadze powyższe, w chwili obecnej zasadnym jest nagranie zachowań siostry za pomocą kamery, aparatu, telefonu komórkowego. Nie wskazuje Pani bowiem, że zachowania siostry mogliby potwierdzić świadkowie. Starsze dziecko ma 10 lat i, jak mniemam, potrafi korzystać z telefonu komórkowego Z uwagi na powyższe konieczne jest posiłkowanie się dowodami własnymi, tj. nagraniami. Jeżeli ma Pani możliwość, proszę poprosić starsze dziecko, by w trakcie zachowań matki, które może nosić znamiona znęcania psychicznego, zadzwoniło do osoby najbliższej z prośbą o nasłuchiwanie tego, co dzieje się w domu. Telefon taki może także wykonać starsze dziecko. Bardzo często w tego rodzaju sprawach zeznają świadkowie, którzy nie są naocznymi świadkami zdarzenia, lecz pośrednimi – przez włączony telefon na bieżąco nasłuchiwali, jak wyglądała sytuacja w domu, a następnie opis zdarzenia był przenoszony na papier. Proszę zauważyć, iż sąsiedzi, choć oficjalnie mogą niczego nie słyszeć, mogą dysponować wiedzą na temat sytuacji w domu Pani siostry. Nadto jako dowód posiłkowy mogą służyć zeznania wychowawców, nauczycieli dzieci, którzy potwierdzą występującą po stronie dzieci apatię, brak zaangażowania, frustrację itp., które bardzo często cechują ofiary znęcania psychicznego. Niezwykle istotną rolę w takim postępowaniu będą odgrywały dowody z osobowych źródeł dowodowych (tj. świadkowie). Oczywiście dobrze jest, gdy ofiara może wnosić o dopuszczenie dowodu z zeznań naocznych świadków. Nie oznacza to jednak, iż stan emocjonalny dzieci nie może być oceniony przez osoby, które nie są świadkami naocznymi, lecz pośrednimi. O uznaniu danego czynu za znęcanie się mają decydować przesłanki o charakterze obiektywnym, a nie subiektywne odczucia pokrzywdzonego. Na takie znaczenie tego znamienia wskazał Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 6 sierpnia 1996 r., sygn. akt WR 102/96, stwierdzając, że: „istota przestępstwa określonego w art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 § 1 polega na jakościowo innym zachowaniu się sprawcy, aniżeli na zwyczajnym znieważeniu lub naruszeniu nietykalności osoby pokrzywdzonej. O uznaniu za »znęcanie się« zachowania sprawiającego ból fizyczny lub »dotkliwe cierpienia moralne ofiary« powinna decydować ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucie pokrzywdzonej. Pewne jest to, że za »znęcanie się« w rozumieniu art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 § 1 nie można uznać zachowania się sprawcy, które nie powoduje u ofiary »poważnego bólu fizycznego lub cierpienia moralnego«, ani sytuacji, gdy między osobą oskarżoną a pokrzywdzoną dochodzi do wzajemnego »znęcania się«. (…) Przez »znęcanie się« w rozumieniu art. 184 § 1 [ z 1969 r.; obecnie art. 207 należy rozumieć także umyślne zachowanie się sprawcy, które polega na intensywnym i dotkliwym naruszeniu nietykalności fizycznej lub zadawaniu cierpień moralnych osobie pokrzywdzonej w celu jej udręczenia, poniżenia lub dokuczenia albo wyrządzenia jej innej przykrości, bez względu na rodzaj pobudek”. Jeżeli ma Pani możliwość, proszę zacząć korzystać z Powiatowej Poradni Pomocy Rodzinie (działają przy każdym powiecie). Większość gmin także tworzy tego rodzaju komórki. W razie gdyby zdecydowała się Pani na złożenie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 akta leczenia psychologicznego będą jak najbardziej korzystne z punktu widzenia Pani siostrzenic. W chwili obecnej, w mojej ocenie, nie należy składać zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa z czysto pragmatycznego powodu. Obecnie organa ścigania (policja, prokuratura) „śrubują statystyki związane z końcem roku” i należy przypuszczać, że sprawa nie znajdzie należytego rozpoznania. Należy zatem spodziewać się postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia. O ile taka sytuacja nie rodzi po Pani stronie żadnych obowiązków finansowych, o tyle w przypadku braku nowych okoliczności sprawa nie będzie mogła być ponownie zbadana przez organa. W mojej oceni, zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa winno być złożone na początku stycznia. W międzyczasie zasadnym jest podjęcie działań w Centrum Pomocy Rodzinie, ewentualnie w Powiatowej Poradni Pomocy Rodzinie. Nie należy bowiem być biernym, gdyż bierność może być wykorzystana przeciwko Państwu. Zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa może być złożone ustnie do protokołu lub pisemnie na komendzie/komisariacie policji lub w prokuraturze. Moim zdaniem zasadne jest złożenie takiego zawiadomienia w formie pisemnej, bowiem zawsze może Pani opisać całą sytuację z najmniejszymi szczegółami, co podczas składania zawiadomienia ustanie do protokołu może bardzo często zostać pominięte. Osobiście jestem zwolennikiem zawiadomienia w formie pisemnej złożonego bezpośrednio do prokuratury. W chwili obecnej jest bowiem tak, że prokurator musi zaaprobować postanowienie o umorzeniu dochodzenia lub odmowie wszczęcia dochodzenia. Kierując sprawę bezpośrednio na policję, prokurator może zapoznać się ze sprawą dopiero na końcowym jej etapie, a to z kolei powoduje, iż nadzór nad sprawą jest czysto teoretyczny. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online .

znęcanie psychiczne nad dzieckiem przez matkę